Środki smarne, mimo że stanowią jedynie małą część kosztów łącznych utrzymania firmy, mogą mieć znaczący wpływ na rentowność prowadzonego biznesu. Z szacunków ekspertów Shell Lubricants wynika, że w ostatnich latach firma zapewniła swoim klientom flotowym 21 milionów dolarów oszczędności.
Koszty flotowe pod szczególnym nadzorem
Nieplanowane przestoje choćby jednej ciężarówki mają niekorzystny wpływ na efektywność i rentowność biznesu transportowego. Dzięki doborowi odpowiednich środków smarnych firmy mogą mieć pewność, że ich sprzęt jest należycie chroniony, nawet podczas pracy przy maksymalnym obciążeniu. Z naszych obserwacji wynika, że użytkownicy pojazdów są już dobrze wyedukowani, jeśli chodzi o dobór olejów silnikowych, zwracają uwagę na odpowiednie dopuszczenia, które są wymagane przez producentów pojazdów. Niestety nie wygląda to już tak dobrze w przypadku olejów przekładniowych. Wystarczy, że na etykiecie danego oleju widnieje informacja, że jest on przeznaczony do osi i mostów – to przekonuje wielu użytkowników do zakupu tańszego oleju. A taki wybór niesie za sobą negatywne konsekwencje. Bo im trudniejsze są warunki pracy, tym większa powinna być częstotliwości wymiany środka smarnego niskiej jakości. Dużo osób jednak tak nie robi, bo wtedy korzystanie z tańszego oleju przestaje się opłacać. Dlatego zanim menedżerowie czy właściciele flot transportowych podejmą decyzje o wyborze odpowiedniego oleju przekładniowego, zachęcam do skorzystania z bezpłatnych narzędzi internetowych, takich jak Shell LubeMatch, które udzielą odpowiedzi na pytanie dotyczące doboru oleju do konkretnego modelu lub skonsultowania się z działem technicznym Shell Lubricants
Robert Gałkowski, ekspert techniczny Shell Polska