Osiemdziesiąt Maluchów na Rynku Głównym w Krakowie – to widok, który mógł uraczyć 19 lipca 2024 roku. Kawalkada Fiatów 126p zakończyła ośmiodniową podróż z Warszawy do Monte Cassino. Wielka Wyprawa Maluchów dla Dzieci zebrała w drugiej edycji ponad 2,7 miliona złotych dla dzieci poszkodowanych w wypadkach drogowych. Wirtualna wyprawa, czyli zbiórka pieniędzy, będzie jednak wciąż trwać – a wszystko po to, by do końca sierpnia zebrać milion euro będące celem na ten rok.
– To ogromny trud nie tylko załóg, partnerów i organizacji, ale przede wszystkim osób, których nie widać na co dzień. Byli bohaterami bez peleryn. Serwis mechaniczny dzienny i nocny, a także zespół odpowiedzialny za zakwaterowanie, czy opieka medyczna. Mamy nadzieję, że w kolejnych latach będziemy coraz bardziej skuteczni, coraz silniejsi, a wszystko po to, by młodzi ludzie byli na drodze bezpieczniejsi
podkreślił Marcin Małysz, dyrektor generalny wyprawy
Wyzwanie było wielkie, bo jechaliśmy przy bardzo wysokich temperaturach, a Maluchy nie mają klimatyzacji. Ale najważniejszy jest cel, czyli pomoc dla dzieci. Dlatego wszystkim, którzy dojechali z nami do mety chciałem serdecznie pogratulować
mówił Sobiesław Zasada, najbardziej utytułowany polski kierowca rajdowy
Jako dojrzali, dorośli ludzie musimy zadbać o przyszłość naszych dzieci. O ich bezpieczeństwo na drogach oraz dobrostan. To jest nasza misja i będziemy ją kontynuować. Mamy już kolejne pomysły, kilka asów w rękawie, ale na razie będziemy motywować i zachęcać do pomocy osoby empatyczne i hojne, które razem z nami chcą dotrzeć do mety i zebrać milion euro
podkreślił Rafał Sonik