Grupa Inter Cars, największy dystrybutor części samochodowych w Europie Środkowo-Wschodniej, wchodzi do gry na rynku części, akcesoriów i osprzętu do jachtów oraz łodzi motorowych.
Wystartował projekt Inter Cars Marine
Już od samego początku w ofercie Grupy Inter Cars znajdą się zestawy przeglądowe do najpopularniejszych napędów łodzi motorowych. W kolejnych tygodniach oferta będzie konsekwentnie rozszerzana, a docelowo ma być podzielona na takie grupy produktów jak: zestawy przeglądowe, zestawy i części naprawcze, oleje i płyny eksploatacyjne, akcesoria, narzędzia specjalistyczne, środki chemiczne, elementy układów napędowych oraz osprzęt.
W asortymencie oferowanym motorowodniakom i żeglarzom nie zabraknie części najbardziej znanych producentów, takich jak: Yamaha, Mercury, Honda, Tohatsu, Suzuki, Evinrude, Johnson, Volvo Penta, Mercriuser, OMC, Yanmar, Vetus, Cummins, czy John Deere.
Klienci poszukujący produktów do jachtów czy łodzi skorzystają z wszystkich atutów, jakie zapewnia sprawna i rozbudowania sieć dystrybucyjna Inter Cars. Najważniejszym ma być czas realizacji zamówień, co jest ważne nie tylko dla firm zajmujących się budową czy serwisem łodzi, ale także dla użytkowników końcowych, którzy jak najszybciej potrzebują części np. po to by kontynuować swój urlop na wodzie. Skala działania Grupy Inter Cars SA pozwala zapewnić także kolejny z kluczowych atutów, czyli atrakcyjną politykę cenową. Do tego dystrybutor chce dołożyć wsparcie ekspertów – zarówno wysoko wykwalifikowanych sprzedawców, jak i specjalistów od szkoleń dla mechaników oraz sprzedawców detalicznych.
Budowa jednostek pływających w naszym kraju jest świetnie rozwinięta. Z raportu przygotowanego przez U.S. Commercial Services wynika, że Polska jest na piątym miejscu w światowej produkcji jachtów i jednocześnie drugim krajem na świecie pod względem wielkości produkcji małych łodzi i motorówek do 10 metrów długości. Rok do roku rynek zwiększa swoją produkcję, z czego 95 proc. wytworzonych statków jest eksportowana, głównie do Europy Zachodniej i USA. Co więcej - co trzeci jacht pływający w Europie został zbudowany w Polsce.
Jednocześnie ogromny potencjał tkwi w samym kraju - Morze Bałtyckie i Kraina Wielkich Jezior Mazurskich stanowią doskonałe warunki naturalne do uprawiania sportów wodnych. To właśnie te rejony są największym obszarem w Polsce do pływania i tam zlokalizowana jest większość przystani oraz portów w kraju. Liczba jednostek zarejestrowanych w Polsce szacowana jest na 80 tysięcy. Rynek ten stale się rozwija, a dane związków Marine podają, że około 5 milionów Polaków przynajmniej raz w życiu uczestniczyło w rejsach. Z kolei w ostatnich 40 latach wydano ponad milion patentów żeglarskich. Te liczby pokazują, jak wielki potencjał tkwi w dostarczaniu produktów i usług Marine w Polsce.
Za tworzenie i rozwój „wodnego” sektora oferty Inter Cars odpowiadają ludzie z dużą wiedzą w serwisowaniu, eksploatacji i naprawach jednostek pływających. Wśród nich są eksperci ze zbieranym przez dekady doświadczeniem w obsłudze łodzi służących w Straży Granicznej, Marynarce Wojennej, a także pracy dla renomowanych producentów sprzętu motorowodnego.
Nie trzeba długotrwałych analiz, by zauważyć, że w tym sektorze jest spore pole do poprawy dostępności towaru, jakości i czasu realizacji usług. Producenci wielu części do łodzi motorowych już teraz są naszymi dostawcami, więc łatwo nam będzie zbudować ofertę. Myślę, że w ten sposób możemy zmienić rynek
mówi Maciej Oleksowicz, prezes zarządu Inter Cars SA.
Tworzymy sieć szybkiej dystrybucji części do łodzi i jachtów oraz usług serwisowych dla ich właścicieli i użytkowników. Myślę, że wyznaczamy nowy poziom oferty w tej branży. Upraszczamy drogę, jaką pokonuje klient poszukujący usługi bądź części, przy jednoczesnym zachowaniu najwyższych standardów i najlepszych procedur
deklaruje Konrad Zatoński, dyrektor ds. technicznych projektu Marine.
Wysyłamy wyraźny sygnał do serwisów zajmujących się serwisem łodzi, oferując im rozwiązanie problemów, z którymi mierzą się na co dzień, czyli wysokimi cenami części czy długim czasem oczekiwania nawet na podstawowe podzespoły
wyjaśnia Oleksowicz.
Ludzie nad wodą spędzają urlopy i nie chcą, by awarie czy problemy niweczyły im wypoczynek, chcemy więc zaproponować im usługę i ofertę, jakiej nie ma na nie tylko na polskim, ale także i na europejskim rynku
podsumowuje Zatoński.