Bartosz Ostałowski uplasował się tuż poza podium podczas 2. rundy Driftingowych Mistrzostw Polski na warszawskim Bemowie rozgrywanej w dniach 24-25 czerwca. Ambasador Inter Cars wcześniej został triumfatorem sobotnich kwalifikacji klasy SEMI-PRO.
Spotter przekazał mi informację, że na drugim przejeździe muszę docisnąć, ponieważ rywale prezentowali się bardzo dobrze. Furia doskonale się spisała i cały bieg mogłem przejechać na gazie. Jazdę na limicie udowodnił idealny „kiss the wall” pod koniec trasy. Delikatnie otarłem tylnym zderzakiem o bandę, a to jest kwintesencja driftu
podsumował Bartosz Ostałowski
Historia ze Słomczyna się powtórzyła. Po wygranych kwalifikacjach, kończę zawody na 4. miejscu. W walce o najwyższe lokaty ważną rolę odgrywają drobne niuanse i tym razem brakło mi nieco driftingowego szczęścia. Niemniej jednak cieszę się, że utrzymuję regularność i pozostajemy w grze o podium w klasyfikacji generalnej
stwierdził Bartosz Ostałowski