Dlaczego klienci Inter Cars mogą spać spokojnie? To m.in. wyjaśnia Wojciech Aleksandrowicz, Prezes i Dyrektor Zarządzający w ILS – firmie, która w Grupie Inter Cars odpowiada za logistykę.
W 2020 roku krajowe magazyny ILS obsłużyły przepływ 117 mln sztuk towaru, wysyłając ponad 100 tys. samochodów na trasy krajowe i zagraniczne. To chyba najlepiej pokazuje z jaką skalą przychodzi się obecnie mierzyć ILS?
Przez lata ciągłego rozwoju i rozbudowy naszych centrów logistycznych doszliśmy do momentu, w którym powierzchnie magazynowe ILS w Polsce to prawie 200 tys. m2. Na to składają przede wszystkim trzy główne Centra Logistyczne: Europejskie Centrum Logistyki i Rozwoju (Zakroczym, Czosnów), Zachodnie Centrum Logistyczne w Komornikach oraz Południowe Centrum Logistyczne w Sosnowcu. Zarządzamy również rozległą siecią tzw. midi-hubów, czyli średniej wielkości magazynów znajdujących się w pobliżu dużych polskich miast (Białystok, Lublin, Szczecin, Łódź, Wrocław, Rzeszów, Pruszcz Gdański).
Nie możemy także zapominać o naszych zagranicznych jednostkach logistycznych. Jako grupa kapitałowa posiadamy duże magazyny m.in. w Rumunii, którypowstał jako jeden z pierwszych, Chorwacji, Łotwie, Litwie, Ukrainie, Czechach, Węgrzech, Bułgarii oraz Grecji. Tak rozległa sieć logistyczna wymaga odpowiedniej koordynacji i my jako ILS staramy się zapewnić ją na najwyższym poziomie.
Jak na przestrzeni lat zmieniała się technologia wykorzystywana przez ILS w logistyce?
Podstawowym rozwiązaniem technicznym, które wprowadzone zostało w Inter Cars prawie dwadzieścia lat temu i z powodzeniem wykorzystywane jest do dzisiaj, są systemy przenośników taśmowych i rolkowych. Oczywiście dzisiaj są to dużo bardziej skomplikowane instalacje, które często współpracują z innymi, bardziej zaawansowanymi rozwiązaniami, ale o nich później. Systemy przenośnikowe pomagają sprowadzać towar zbierany na różnych poziomach magazynu w jedno miejsce, w którym następuje kompletacja wysyłek. Są również wykorzystywane w procesie przyjęcia towaru.
Co jeszcze warto wyróżnić?
Kolejną istotną modernizacją było wprowadzenie terminali radiowych, jako podstawowego narzędzia pracy magazynierów. Urządzenia te dostarczają naszym pracownikom wszystkich istotnych informacji dotyczących ścieżki kompletacji zamówień, procesu przyjęcia towaru, pakowania i załadunków. Przy pomocy technologii radiowej pracujemy w magazynach centralnych prawie dwadzieścia lat. Filie Inter Cars wdrożyły to rozwiązanie kilka lat później. Praca na terminalach radiowych, poza usprawnieniem procesów, pozwoliła całkowicie wyeliminować użycie dokumentów papierowych w pracy wewnętrznej magazynów, co ma również swój pozytywny efekt środowiskowy.
Wprowadzenie systemu „put to light” w strefie pakowania było ostatnią dużą zmianą, jaka została wprowadzona w magazynie centralnym w Czosnowie (na kilka lat przed jego przeniesieniem do nowej lokalizacji). Rozwiązanie to zostało też wdrożone centrum logistycznym w Sosnowcu. Projekt ten pozwolił na kolejne przyspieszenie i uproszczenie procesów.
Jak pod względem nowych technologii prezentuje się najmłodsze dziecko ILS, czyli Europejskie Centrum Logistyki i Rozwoju w Zakroczymiu?
W momencie podjęcia decyzji o przeniesieniu głównych operacji do Europejskiego Centrum Logistyki i Rozwoju zaczęliśmy poszukiwać rozwiązań technologicznych, które pozwoliłyby nam przygotować się na kilkukrotny wzrost skali. Po dłuższych poszukiwaniach i analizach zdecydowaliśmy się na wdrożenie nowoczesnego i specjalnie zaprojektowanego na nasze potrzeby systemu, którego „sercem” jest bardzo wydajny cross-belt sorter. W skład instalacji wchodzą również stacje przyjęcia dostaw i zwrotów, przenośniki oraz sorter opakowań wysyłkowych. Był to istotny skok technologiczny naszej firmy, dzięki któremu nasi klienci zyskują jeszcze większą dokładność i szybkość przy realizowaniu dostaw.
Jakie są teraz największe wyzwania stojące przed ILS, czyli logistyką w Inter Cars?
Przede wszystkim nadal zamierzamy realizować kolejne śmiałe projekty, które często wiążą się z wdrażaniem nowych, zaawansowanych rozwiązań.
Oczywiście, w związku z naszym wzrostem, pojawiają się przed nami także wyzwania związane z pozyskiwaniem nowych pracowników. Wraz z rosnącą skalą działalności ILS potrzebujemy większych zasobów ludzkich. Jesteśmy dumni z tego, że możemy być coraz większym pracodawcą w wielu regionach. Sytuacja na rynku pracy powoduje, że w naszych magazynach coraz częściej pracują także osoby z zagranicy – aktualnie zatrudniamy osoby z aż 17 krajów.
Co wpływa na tak dużą popularność ILS wśród pracowników?
Osoby pracujące dla ILS doceniają stabilność naszej firmy i możliwości rozwoju, jakie dajemy. Dla nowych pracowników duże znaczenie mają przyjazne procesy onboardingowe, przygotowujące do pracy. Wiemy, że jako pracodawca jesteśmy w stanie konkurować nawet z największymi globalnymi korporacjami.
Może jakiś konkretny przykład?
W jednym z naszych magazynów mieliśmy kilka lat temu sytuację odejścia części pracowników do nowopowstającego oddziału globalnej korporacji zajmującej się handlem, która posiadała znakomity marketing i zachęciła wiele osób do podjęcia tam pracy. Jednak bardzo szybko zauważyliśmy duże powroty pracowników. Ostatecznie okazało się, że praca dla ILS okazała się konkurencyjną wobec zatrudnienia się w jednym z największych przedsiębiorstw na świecie. To tylko potwierdziło, że jesteśmy bardzo dobrym pracodawcą.
Docierają do nas informacje z rynku, że w obecnej sytuacji, czyli zwiększonego popytu na części i zakłóceniach w łańcuchach dostaw, wiele firm ma problemy z zatowarowaniem i terminową realizacją zamówień. Czy klienci Inter Cars także mają powody do niepokoju?
Staramy się nadążać za wzmożonym popytem, dlatego klienci Inter Cars mogą spać spokojnie. Od strony operacyjnej jesteśmy gotowi w 100%. Z wyprzedzeniem przygotowaliśmy się na taką sytuację już na początku pandemii w Polsce. Nasze duże i nowoczesne powierzchnie magazynowe zapewniają wystarczającą przestrzeń do utrzymywania bezpiecznych zapasów, a świetni pracownicy dbają o to, abyśmy bezproblemowo realizowali nasze zamówienia. Na całym świecie pojawiają się problemy z dostępnością towarów, ale dzięki właściwym decyzjom w obszarze zakupów i budowania oferty oraz wcześniejszym inwestycjom w logistykę nasza dostępność jest jedną z najlepszych na rynku.
Często podkreśla się elastyczność oferty ILS. Na czym ona polega?
Po prostu nasze usługi „szyjemy na miarę” pod konkretnego klienta, starając się spełnić jego wszystkie oczekiwania. Jesteśmy w stanie podjąć się realizacji prawie każdego pomysłu. Zdarza się nam nawet zaskakiwać klientów poziomem serwisu, który jest znacznie powyżej ustalonych standardów.
Na koniec spójrzmy na logistykę trochę szerzej. Jakie największe zmiany czy trendy w logistyce zaszły w ostatnich latach?
Od kilku lat rośnie zapotrzebowanie na usługi logistyczne związane z obsługą kanałów e-commerce. Zarówno w obsłudze magazynowej, jak i transportowej. Pandemia jeszcze bardziej zwiększyła ten popyt. Kluczowy jest tu również rozwój narzędzi informatycznych, wspierających te usługi.
Patrząc szerzej na rynek, warto zauważyć, że po chwilowej ubiegłorocznej zapaści transport przeżywa ponowny „boom” – rosną stawki transportowe, ceny paliw, a także oczekiwania płacowe kierowców. To sprawia, że rynek staje się trudniejszy.
Z kolei w handlu międzynarodowym, zauważalne są bardzo duże wzrosty cen transportu kontenerów z Dalekiego Wschodu. Potrafiły one wzrosnąć prawie dwudziestokrotnie w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. W najbliższym czasie wiele firm będzie mierzyło się z tym problemem.
Na szczęście, my na tym wymagającym rynku radzimy sobie całkiem sprawnie i klienci Inter Cars mogą spać spokojnie.
Bardzo dziękujemy za rozmowę!