5. runda Driftingowych Mistrzostw Polski, która miała miejsce na Autodromie Sosnova w Czechach, była dla Bartosza Ostałowskiego niezwykle emocjonująca. Treningi rozpoczęły się od uderzenia w bandę z opon, a kwalifikacje odbywały się w zmiennych warunkach pogodowych. Finalnie walkę w parach Ostałowski zakończył na etapie TOP 16.
Zabrakło mi nieco szczęścia i „zimnej głowy” na starcie. Niestety, emocje wzięły górę i popełniłem błąd w czasie przejazdu. To była bardzo wymagająca i pouczająca runda. Organizatorzy wprowadzili limit szerokości opon do 235, więc musieliśmy bardzo kombinować, aby znaleźć odpowiednią trakcję na węższym ogumieniu. Przed nami mała przerwa od zawodów i dobry czas na regenerację.
Bartosz Ostałowski